Fahey potwierdził na konferencji prasowej w Johannesburgu, gdzie trwa kongres WADA, że "pewna sprawa jest obecnie rozpatrywana", ale uchylił się od podania szczegółów. Ograniczył się do stwierdzenia, że skomentuje szerzej temat po zakończeniu procesu przyznawania akredytacji. Obecnie akredytację WADA posiada laboratorium w Moskwie, które analizowało próbki m.in. podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. Według kalendarza jego oddział w Soczi ma otrzymać stosowne zgody w styczniu, na kilka tygodni przed rozpoczęciem igrzysk. WADA regularnie sprawdza jakość kontroli antydopingowych w laboratoriach, które pracują pod jej egidą. Niedawno cofnęła swoją rekomendację placówce w Rio de Janeiro, co jest bolesnym ciosem dla organizatorów piłkarskich mistrzostw świata 2014 oraz letnich igrzysk olimpijskich 2016. Wszystko wskazuje na to, że próbki z mundialu będą sprawdzane w Lozannie.